PL EN FR DE ESP JP

1,5%

Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego.
Wesprzyj edukację najmłodszych Gdańszczan przekazując 1,5% podatku.KRS 0000286430 Podsumowanie roku 2024 - kliknij tutaj, aby zobaczyć
Podsumowanie roku 2023 - kliknij tutaj, aby zobaczyć

strony projektów logo ork logo warzywniak logo oas logo Ratusz BB logo rw logo gap logo agl logo g1d logo Oliwska Mozaika Kulturalna logo exlibris logo vivaoliva logo oliwski dom sąsiedzki logo skarby oliwian
Oliwski Ratusz Kultury

Jan Zwolicki. Miedzy chaosem a harmonią - wystawa malarstwa

wydarzenie wielodniowe, 2025.06.03 - 2025.06.26
w ramach projektu Fundacja Wspólnota Gdańska
Kliknij tu, aby przejść do szczegółowego opisu wydarzenia na stronie projektu.

wstęp wolny
wernisaż 03.06.2025, godz. 18.00

Jan Zwolicki
Urodzony w 1967 roku, absolwent liceum plastycznego. Od ponad 30 lat mieszka i tworzy w Bzowie,
niewielkiej miejscowości położonej niedaleko Grudziądza.
Tam, w otoczeniu pól i lasów, znajduje się jego pracownia, w której powstają obrazy inspirowane naturą,
światłem i rytmem codzienności.
Obok malarstwa prowadzi hobbystycznie 30-hektarowe gospodarstwo rolne. Tradycyjnie uprawia rzepak,
pszenicę i jęczmień, a także samodzielnie tłoczy olej. Praca z ziemią stanowi dla niego ważną przeciwwagę
dla działalności artystycznej – źródło spokoju, harmonii i autentycznej inspiracji.
Sztuka i rolnictwo, choć z pozoru odległe, splatają się w jego życiu w jedną, spójną opowieść – o człowieku,
który żyje w rytmie natury i odnajduje w niej głębszy sens twórczości.

"Między chaosem a harmonią"
Prezentowane prace stanowią próbę uchwycenia emocjonalnego napięcia, które rodzi się
na styku codzienności i głębokiej refleksji. W obrazach dominują silne kontrasty, zarówno
formalne, jak i tematyczne, które prowadzą widza przez opowieści o człowieku, świecie
i tym, co pomiędzy.
Autor posługuje się techniką olejno-akrylową, tworząc obrazy o intensywnej ekspresji, często
balansujące między figuracją a abstrakcją. Tematy pojawiają się intuicyjnie – są wynikiem
osobistego przeżycia, obserwacji, czasem impulsu. Kompozycje są pełne ruchu,
wewnętrznego napięcia i warstw znaczeniowych, ale jednocześnie pozostawiają przestrzeń
na indywidualną interpretację.
To malarstwo bez jednoznacznych odpowiedzi. Jego siła tkwi w pytaniach – o sens, o
kierunek, o obecność. Oto świat widziany przez pryzmat emocji – czasem gwałtownych,
czasem cichych, ale zawsze autentycznych.

Jan Zwolicki:
Patrzę i maluję.
Jestem malarzem. Z wykształcenia, z potrzeby, z codzienności. Maluję to, co widzę
i czuję – nie przez pryzmat obiektywu, ale przez filtr emocji i doświadczenia. Przyroda, ludzie,
maszyny, zwierzęta – to moje tematy, ale też moi bohaterowie. Nie jestem obojętnym obserwatorem.
Jestem uczestnikiem tego świata.
Skupiam się na człowieku. Praca fizyczna, napięcie ciała, energia – to też piękno, choć często
pomijane. Kompozycja jest dynamiczna, czasem chaotyczna – jak moment tuż przed decyzją,
gestem, ruchem. Maluję to, co ulotne. To, co dzieje się w środku.
Lubię architekturę industrialną, bo jest surowa, szczera. Tak jak natura – bez fałszu, bez
dekoracji. Światło w tych przestrzeniach nie tyle oświetla, co buduje napięcie. To właśnie
próbuję uchwycić.
Patrzę na krowy – nie jak na element krajobrazu, ale jak na postacie. Ich spojrzenia są proste,
czyste, pełne spokoju. W obrazie próbuję oddać ich obecność, ich ciężar i ich ciszę. Używam
koloru jak narzędzia emocji – warstwy barw mówią więcej niż kontury.
Malowanie to dla mnie nie akt tworzenia, ale akt bycia obecnym. Nie upiększam
rzeczywistości. Pokazuję ją taką, jaka jest – pełną barw, warstw i znaków. Codzienność to
temat, który nigdy się nie wyczerpuje. Wystarczy patrzeć.

 
biuletyn informacji publicznej 1 procent KRS
www.wspolnotagdanska.pl kontakt RODO - klauzula informacyjna ciasteczka (cookies) polityka ochrony dzieci